Wrzosowiska są ciekawym terenem do różnorodnych zdjęć. Nie ograniczaj się do zdjęć „z daleka” czy z poziomu oczu osoby stojącej!
Bardzo ciekawe kadry uzyskasz zniżając swój aparat do ziemi, tak by był on naprawdę blisko wrzosów. Jeśli masz odpowiednie ubranie to usiądź lub połóż się pomiędzy roślinkami. Zobaczysz wtedy z bliska poszczególne kwiaty. Może skupisz się na zdjęciach pączków? A może wybierzesz rozwinięte już kwiaty, do których przylatują owady?
Obniżenie punktu widzenia pozwala na zabawę z rozmytym tłem. Taki efekt osiągniesz stosując możliwie niską wartość przysłony (w aparacie fotograficznym) lub tryb makro/portretowy w telefonie. Jeśli masz stare obiektywy od aparatów takich jak Zenit, to dają one magiczne, bardzo plastyczne rozmycie tła. Zobacz jak cudnie wygląda to na wrzosowisku!
Podrzucę jeszcze jeden pomysł – wrzosy bardzo często rosną blisko sosen i brzóz. Spróbuj uchwycić na zdjęciu kontrast pomiędzy nimi. Może kontrast w kolorach? Może w wielkości, kształcie gałązek?
Wrzosy są bardzo wdzięcznym obiektem fotograficznym – warto zaplanować taki plener!
